Na Dzień Nauczyciela – niech Was radość rozaniela… 🙂
Ćwiczenia z limeryków:
Z SP79 polonista myślał, że artysta
Na czytanie Pana Tadeusza naciskał
Aż tu nagle
Niespodzianie
Obudził się w klasie w piżamie…
***
Z SP79 bibliotekarka jedna, druga nerwowa
Starocie książkowe po kątach starannie chowa
Nowościami zachęca
Do czytania wręcza
Aż uczniowie przerażani odcięli je od pisanego słowa
***
Nauczycielka geografii kontynenty pokazuje
O niszczeniu klimatu i planety opowieści snuje
Nagle miś polarny
Wyskakuje z sauny
Rzuca się pani ze szczęścia na szyję i dziękuje jej, że żyje!
***
Biologia trudna sprawa, tu chlorofil, tam komórka
Pani pyta, uczeń odpowiada, aż cierpnie mu skórka
Wtem pantofelek
Podstępnie się skrada
I z nogi nauczycielki wprost do wody wpada!
***
Sp79 matematyczki dzielne
Tłumaczyły czym są liczby podzielne
Ułamek się załamał
Procent się pokazał
A matematyczki w rzutki grają celnie!
***
Wuefiści wspaniali ganiają po sali
Biegają, skaczą, spotniali cali
Wtem kozioł
Nogi za pas wziął
Wuefiści zdębiali jak słup soli stali
***
Panowie od historii zadziorni bywają
Tu kartkówka, tam prasówka, a to nas pytają
Nagle Chrobry
Plusnął do Odry
A historycy z histerycznym chichotem się słaniają
***
Good morning! – anglistki z uśmiechem pokrzykują
Potem tłumaczyć i wkuwać słówka nakazują
Hot dog się przeciągnął
Na spacer je wyciągnął
W aeroplanie lądują i niezwykłych pyszności próbują
***
Plastyczka i muzyk – szkolni artyści z pomysłami rodzaju nowego
Potrafili z dzieciarni wyciągnąć talenty do wszystkiego najlepszego
Od Bacha zaczęli,
Makietą po morzu płynęli
Aż nagle Wodecki z Pszczółką Mają nakazał wracać do zawodu swego
***
Nauczycielki w świat liter dzieci wprowadzają
Na paluszkach liczyć kasztany nauczają
Wtem Ala z Asem
Zniknęli pod lasem
A nauczycielki czekają i świat hobbitów poznają
***
Chemiczka z naszej szkoły mawiała i roztropności dawała dowody:
Pamiętaj chemiku młody wlewaj zawsze kwas do wody
Raz mleko skwaśniało
Twarogiem się stało
A chemiczka pierogi lepi korzystając z nowej metody, rzuca je do wody
***
Z Archimedesem i Newtonem fizyczka się kumpluje
Uczniów do Einsteina czynem i słowem przekonuje
Raz wanna się przelała
Bo niewiedza ją zalała
A fizyczka z nadzieją się budzi – wyjdą młodzi na ludzi
***
W świetlicy pełno gwaru, śmiechu i hałasu
Panie chętnie poszłyby z dziećmi do lasu
Raz Król Ciszy
Do świetlicy zawitał
A panie szaliki dziergają, bo do zimy mało czasu
***
Pedagodzy, psycholodzy o zdrowie uczniów dbają
O kłopoty, problemy, wady i zalety się pytają
Raz akwarium pękło
Woda się wylała
A One po morzu pływają, złotej rybki pilnie szukają
***
Wspomagający wspomagają, trudne zadanie mają
Piszą, liczą, pierwiastkują, potęgują i rysują, i śpiewają
Dobra wróżka raz
Tupnęła w czas
A nauczyciele dywanem latają i z Alladynem świat podziwiają
***
Panie woźne po szkole się krzątają, wszystkim pomagają
Wiedzą: gdzie, kto, kogo, czego i dlaczego nauczają
Nagle miotła
Z myszą się zmiotła
A woźne zdziwione na odkurzaczu latają
***
W sekretariacie nad dokumentami się biedzą
Wszystko o tabelkach, słupkach i legitymacjach wiedzą
Raz wykresy
Się powykreślały
A sekretarki z koszykami grzybów w lesie siedzą
***
Na koniec Dyrekcja: przypomina, prosi, nakazuje
Cała społeczność ciężko więc pracuje
Aż tu komputer
Wsiada na kuter
A Dyrekcja zdziwiona „ręczne” dokumenty czytuje